poniedziałek, 3 października 2016

Muszla

Muszla... przywieziona z daleka :)
Skryta i zapomnia, długo czekała aż się za nią zabiore.
Myslę, że w swoim nowym koralikowym ubranku prezentuje się pięknie.


2 komentarze:

  1. Świetny wisior!!! Uwielbiam tego rodzaju wyzwania, kolorystycznie efekt jest powalający!!! Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń